 Wysłany: Pią 18:30, 24 Mar 2006 Temat postu: |
|
| Daee Veda
Rasa: Człowiek Cywilizacja: Chen-Goi Pochodzenie: Min-Re Płeć: Kobieta Natura: Obrońca Rola: Złodziej/Hacker Charakter: Spokój Atrybuty: Fizyczne: Siła ** Zręczoność **** Wytrzymałość ** Społeczne: Wygląd ** Oddziaływanie ** Charyzma *** Psychiczne: Intelekt *** Spryt **** Percepcja** Magiczne oraz Technika Magia * Bóstwa * Pusta Dłoń ** Je *** „Po ugaszeniu pożaru w posiadłości rodziny Sherion, odnaleziono zwłoki 5 osób. Policja podejrzewa podpalenie. Głównymi podejrzanymi są członkowie lokalnej mafii, jednak nie ma dowodów. Robert, Alicja, Natasha, Stuart oraz William Sherion zostaną pochowani w przeciągu 4 dni w zbiorowej mogile rodu Sherion…”Reszta tekstu była nieczytelna z powodu przesiąkającego przez gazetę oleju. Dziewczyna spojrzała z niesmakiem na rybę z frytkami owiniętą w stary dziennik. Nie mogła się nadziwić, że ludzie to jedzą. Przeklinając swoje roztargnienie, przez które zapomniała zjeść obiadu, wgryzła się w rybę. Niemal natychmiast posiłek poszybował do rynsztoka. -Daee długo będziemy na ciebie czekać? Dziewczyna odwróciła się przeczesując dłonią krótko obcięte kasztanowe włosy. Wypluła resztki jedzenia. Kolejny niepotrzebny wyścig. Przecież wiedzieli, że i tak wygra. No ale cóż, w końcu z samych drobnych rozbojów nie da się zarobić na ten cały sprzęt szpiegowski tkwiący w mieszkaniu. A brać kasę za wygraną bez jazdy to tak trochę głupio. -Mam się ścigać na głodniaka, tak? – Westchnęła. Założyła czarny kask. Rzuciła ostatnie spojrzenie na leżącą w rynsztoku gazetę. Ręka powędrowała w geście salutu do czoła. – Ironiczne spotkanie, nie Tash? – roześmiała się – Było się bawić z mafią? I teraz reszta aniołów fruwa sobie w niebie. A ty mendo żyjesz. Upadły anioł, który powinien spłonąć 7 lat temu. – spoważniała - Rick, Jenny, Takashi, Teoi. Czekajcie na mnie. Dorwę kiedyś te szumowiny. Kiedyś. Zobaczycie. Zasalutowała. Naciągnęła na dłonie czarne ćwiekowane rękawice. Niedaleko w świetle neonu stał lśniący błękitem wierzchowiec. 240 wierzchowców. Stare dobre suzuki. Nadszedł czas rozpocząć wyścig. -Daee... czy ty właśnie zasalutowałaś rybie z frytkami? <ŁUPS!> Rozmasowała pięść. Ciemna szyba hełmu zasłaniała zirytowany wyraz twarzy. Tak, najwyższy czas rozpocząć ten wyścig. 
 |
|
| Wysłany: Wto 14:07, 21 Mar 2006 Temat postu: |
|
| Honou Reiki
Cywilizacja: Chen-Goi Pochodzenie: Gaross Płeć: Kobieta Rola: Mechanik Natura: Obrońca Charakter: Dobro Atrybuty: Fizyczne: Siła * Zręczność **** Wytrzymałość *** Społeczne: Wygląd *** Oddziaływanie *** Charyzma *** Psychiczne: Intelekt **** Spryt * Percepcja ** Magiczne oraz Technika: Je **** Hmm... więc pytasz o mnie? A pytaj, pytaj. Kto powiedział, że ci odpowiem? Tak, kobieta przy maszynach... dziwny widok, nie? Cóż, tak bywa, gdy się ma... miało... samych braci. Życie sprawiło nam psikusa, bracia nie mogli kontynuować rzemiosła naszego ojca... no i spadło to na mnie. Ale to nie szkodzi, kocham te wszystkie technologiczne maleńśtwa. Są łatwiejsze do zrozumienia niż ludzie. Jednak pewne wydarzenia zmusiły mnie do opuszczenia warsztatu na jakiś czas i wyruszenia w drogę. I oto jestem. Wreszcie przydadzą się również lata potajemnych treningów 
Co? Myślisz, że nie nadaję się do walki? To, że mam tylko metr pięćdziesiąt sześć jeszcze nic nie znaczy! To nawet lepiej, mogę się wszędzie wślizgnąć  A na wypadek, gdybyś mnie nie mógł zauważyć, mam ufarbowane włosy. Chciałam jakiś ciekawszy kolor... zielony albo niebieski... aj, dobre i to XD Wiesz, jaki to kolor? Na zdjęciu nie widać dokładnie... To jest kolor wiśniowy. Nie, nie fioletowy! Daltonista... Co? Nie, kolor oczu mam własny, zielony. Żadnych szkieł kontaktowych, nie przesadzajmy...
Aha! I nie pozwalaj sobie za dużo. Żadnego Reiki-chan, ani „maleńka”, ani nic w tym stylu. Po prostu Reiki, ok? I wcale nie jestem nieokrzesana!!  |
|
| Wysłany: Pon 16:00, 20 Mar 2006 Temat postu: |
|
| Yoshiharu "Shotokan" Hosoda
Cywilizacja: Helimian Rasa: Żywiołak Pochodzenie: Hi-Hato Płeć:Mężczyzna Rola:Shungenja-Bushi Natura:Buntownik Charakter:Zło 
Fizyczne: Siła *** Zręczność*** Wytrzymałość*** Społeczne: Wygląd**** Oddziaływanie** Charyzma* Psychiczne Inteligencja*** Spryt** Percepcja** Magia: Magia**** Bóstwa* Pusta Dłoń* Je* Avatarek w dwóch częściach bo trudno znaleść coś takiego w jednym 
tu jest twarz 
tu ciałko:D Historia: Yoshiharu urodzil sie w bogatej rodzinie z głębokimi tradycjami samurajskimi. Jego ojciec zawsze chciał aby młody Yoshi kontynułował tą tradycje, lecz chłopiec nie chciał tego. Kiedy ojciec zginął na wojnie między klanami Yoshi bez wachania odjechal z domu i udał się do szkoły Hi-Nata-Ket aby tam uczyć się walki magią ognia i mieczem. Po zakończeniu szkoły dołączył do grupy bandytów i tam otrzymał przydomek Shotokan. Podczas niefortunnego napadu wszyscy jego towarzysze zgineli. On przeżył odtąd podrużuje poszukując zajęcia. Yoshiharu jest bardzo wybuchowy, zawsze musi być tak jak on chce. Odkąd przebywał wśród bandytów zrobił sie bardzo podejżliwy i czujny (może to przez te listy gończe?). |
|
| Wysłany: Sob 13:21, 18 Mar 2006 Temat postu: Błędy |
|
| Do Katsuro...
a) Nie ma Avatara b) Jaki, przepraszam, IDIOTA zarejestrował się tak samo jak się nazywa postać do sesji? -.-" jak będziesz grać/grała inną postacią to sie znów zarejestrujesz? c) Jaką ty masz rasę? Helimian to mogą być ludzie albo żywiołaki. d) Helimian to CYWILIZACJA e) co rozumeisz przez naturę Medyk? jak wsadzasz samurajowi który dostal kulą w bebechy jelita do środka i zaszywasz to się uspokojasz? Do Shotokana... a) Niech Ci będzie. Wkońcu Shotokanem jesteś/byłeś nie tylko tutaj. b) MG czeka ;> |
|
| Wysłany: Pią 23:17, 17 Mar 2006 Temat postu: |
|
| Katsuro Xunhuo
Rasa: Człowiek Helimian Pochodzenie: Ket-Ket Xin Płeć: Mężczyzna Rola: Mnich Natura: Penitent Charakter: Prawo Wygląd: 180cm wzrostu, blond włosy związane w warkocz, niebieskie oczy. Zwykle ubrany jest tylko w zielone spodnie, czerwony płaszcz oraz pas. Jego nunchako przywieszone jest wlasnie do pasa, a w ręku trzyma drąg. Całe ciało jest pokryte tatuażami. Atrybuty Fizyczne: Siła: +++ Zręcznosc: ++++ Wytrzymalosc: ++ Spoleczne: Wyglad: ++ Oddzialywanie: +++ Charyzma: + Psychiczne: Intelekt: + Spryt: +++ Percepcja: ++++ Magiczne: Magia: + Pusta Dłon: ++++ Bóstwa(Rokuro) ++ Je: + Historia: Katsuro urodził się w biednej rodzinie rolników. Właśnie z powodów finansowych został wysłany do pobliskiego zakonu, gdzie wyuczył się swych zdolności walki. Kiedy wioskę zaatakowali złodzieje, zakonnicy obawiając sie ataku także na klasztor, wysłali uczniów do najbliższego miasta, by ich chronić. Po paru miesiącach Katsuro wyruszył w drogę dalej ćwicząc to, czego nauczył sie w zakonie. Katsuro jes zawsze spokojny, i nigdy nie szuka zwady. Woli zawsze rozwiązać problemy pokojowo, niż siłą (co nie oznacza że nie umie się bić  ). Jest też bardzo religijny.
_________________ Do postu niżej Spokojnie, zara poprawie to co ci nie pasuje |
|